`latam teraz nocami po najdzikszych zakątkach mojego umysłu, 
żeby wydostać przepyszne pomysły na wystawę wszechczasów.  
(nein nein. nigdy nie zgodzę się na to żeby wszechczasów pisać rozdzielnie. nie mówię o wszach czasu tylko o wszechczasach 
i basta.)














































































`hip hip hura! niech żyje piękny weekend!